TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya
  forBET Włókniarz Częstochowa vs Get Well Toruń 11 Kolejka PGE Ekstraligi
 
Włókniarz nadal z szansami na Play Off.

Ten mecz był bardzo ważny dla obydwóch ekip. Włókniarz jeśli chciał zachować realniejsze niż 0 szanse na Play Off, musiał oczywiście wygrać. Torunianie gdyby wygrali, wyszliby na o wiele lepsze miejsce niż byli do tej pory. I od początka było widać ciśnienie po obu stronach. Dużą częśc widowni w osłupienie wprawił Rune Holta, który jadący jeden z pierwszych biegów w Ekstralidze Polskiej po kontuzji z zeszłego roku wiózł na 1-5 za sobą Madsena! Na 3 okrążeniu Duńczyk wyprzedził Norwega, lecz Przedpełskiego już nie przepuścił i Torunianie objęli prowadzenie w meczu. Bieg juniorski zakończył się jednak przewidywanym rezultatem 5-1 dla gospodarzy i to oni objęli prowadzenie. W gonitwie 3 doszło do wypadku. Adrian Miedziński poszerzył tor jazdy w wejściu w 1 łuk, co spowodowało upadek Jacka Holdera, a Fredrik Lindgren by go ominąć musiał upaść. Na szczęście nikomu nic się nie stało,a w powtórce padł remis. W biegu 4 Jakub Miśkowiak wygrał start i nie dał się minąć na dystansie Mistrzowi Świata z 2017 roku, Jasonowi Doyle. Publiczność nagrodziła go dużymi brawami. Po 4 biegach 4 punkty przewagi posiadali Częstochowianie. Jednak Torunianie nie poddali się i w biegu 5 para Iversen-Holta podwójnie pokonała Miedzińskiego i Lindgrena! Iversen musiał zmienić sprzęt, gdyż prezentował się dziś 100% inaczej i lepiej niż podczas finału DMŚ. Rune Holta pierwszy raz po kontuzji nie przegrał z rywalem. Doszło do remisu. A w biegu 6 bracia Holderowie wygrali 2-4 i goście wyszli na prowadzenie! Kolejne 2 biegi to wygrane Iversena i Doyle, co dawało nawet przy złej dyspozycji partnerów remisy 3-3 i po 8 biegach to Anioły były na czele. Jednak od biegu 9 przebieg spotkania się zmienił, bardzo dobrze zaczeli jechać Madsen, Miedziński i Przedpełski co spowodowało, że Włókniarz objął prowadzenie i nie oddał już go do końca, wygrywając 4 biegi 4-2, 2 biegi rezultatem 5-1, a w jednym remisując, gdyż Iversen był cięzki do zatrzymania przez całe spotkanie, chociaż w biegu 15, przegrał, ale wtedy było już wszystko jasne, gdyż po 13 biegach na tablicy widniało 44-34 i było wszystko już wyjaśnione. Częstochowa nadal jest w obrębie Play Off i powalczy o nie z Grudziądzem i Zieloną Górą, a Torunianie zachowują już teraz tylko niezbyt realne szanse na zmianę swego losu.


Sędzią był: Krzysztof Meyze
Frekwencja wyniosła: 13 000 widzów


PUNKTACJA

forBET Włókniarz Częstochowa - 52
9. Leon Madsen - 12 (2,1,3,3,3)
10. Paweł Przedpełski - 9+1 (0,2,2*,2,3)
11. Adrian Miedziński - 9 (3,1,1,3,1)
12. Fredrik Lindgren - 4 (0,0,3,1)
13. Matej Zagar - 7+1 (1,2,2,1*,1)
14. Michał Gruchalski - 5+1 (3,0,2*)
15. Jakub Miśkowiak - 6+2 (2*,3,1*)
16. Damian Dróżdż - NS

 

 

Get Well Toruń - 38
1. Rune Holta - 4+1 (1,2*,0,1)
2. Niels Kristian Iversen - 14 (3,3,3,3,2,0)
3. Chris Holder - 5 (2,3,0,0,0)
4. Norbert Kościuch - NS
5. Jason Doyle - 9 (2,3,2,0,2)
6. Igor Kopeć-Sobczyński - 0 (0,d,0)
7. Maksymilian Bogdanowicz - 1 (1,0,0)
8. Jack Holder - 5+1 (1*,1,1,2)


 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 105 odwiedzający (180 wejścia) tutaj! Wszelkie prawa zastrzeżone tylkozuzel.pl.tl 2019  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja