Unia wygrywa spokojnie 2 mecz w tym sezonie.
Torunianie od początka wiedzieli, że ten mecz nie będzie łatwy. Unia Leszno w ostatnich 2 latach spokojnie wygrywała tutaj mecze. Tak też było dzisiaj. Od objęcia prowadzenia w biegu 2, Byki nie zeszły z prowadzenia mniej niż 6 punktami. Ich dominacja była niepodważalna. Jacek Frątczak znów brzydko postąpił z Norbertem Kościuchem, zmieniając już go po pierwszym biegu, gdy ten jechał z najgorszego pola. To zemściło się na Aniołach, ale menadżer wolał Jack'a Holdera jadącego 4 razy po 0 punktów niż dać jeszcze szansę Norbertowi. Dobry mecz pojechał Jason Doyle, który był niepokonany przez zawodników, jednak raz pokonał go jego własny sprzęt, a tak naprawdę chyba jego mechanicy. Również Niels K.Iversen zasługuje na pochwałę. U Leszczynian lepiej mógł pojechać każdy oprócz Janusza Kołodzieja, a więc Torunianie mogą się cieszyć, że skończyło się tylko na takim wymiarze kary. Zadowolająca była frekwencja, była to inauguracja rozgrywek ligowych w Toruniu.
Sędzią był: Remigiusz Substyk
Frekwencja wyniosła: 11 000 widzów
PUNKTACJA
Get Well Toruń - 42 pkt.
9. Jason Doyle - 15 (3,3,d,3,3,3)
10. Norbert Kościuch - 0 (0,-,-,-)
11. Chris Holder - 11+1 (2,2,2,2,1*,2)
12. Filip Nizgorski - 0 (-,-,-,-,-)
13. Niels Kristian Iversen - 12+1 (3,2,1,3,2*,1)
14. Maksymilian Bogdanowicz - 1 (1,0,-)
15. Igor Kopeć-Sobczyński - 2 (0,0,0,2)
16. Jack Holder - 1+1 (0,1*,0,0,0)
FOGO Unia Leszno - 48 pkt.
1. Emil Sajfutdinow - 10 (2,3,2,3,0)
2. Jaimon Lidsey - 1+1 (-,-,1*,-)
3. Brady Kurtz - 4 (1,1,1,0,1)
4. Janusz Kołodziej - 13 (3,3,3,2,2)
5. Piotr Pawlicki - 9+1 (2,2,1,1*,3)
6. Dominik Kubera - 2+1 (2*,0,0,0)
7. Bartosz Smektała - 9+2 (1*,3,1*,3,1)
8. Szymon Szlauderbach - nie startował