TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya - PGG ROW Rybnik vs Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów 2 MECZ FINAŁOWY 1 LIGI

ROW Z ŚWIĘTYM GRAALEM - AWANSEM DO EKSTRALIGI PO WIELKIEJ WALCE Z OSTROVIĄ!

Tłumy fanów już od godzin porannych czekały wokół stadionu na otwarcie bram. Biletów nie było już od dawna, oficjalnie było ich 10 500, ale było ich więcej ponad 13 tysięcy i wszystkie sprzedano i obsadzono. Na ponad godzinę przed rozpoczęciem meczu wszystkie miejsca, może oprócz tych na schodach były już zajęte. O 14:30 zaczęło się to, na co wszyscy czekali tutaj, by odzyskać Ekstraligę, którą odebrano im nie przez wynik, a aferę dopingową, która była winą nie klubu, a jednego zawodnika. W 2015 awansowali do niej z 3 miejsca, poprzez zaproszenie, teraz była okazja to poprawić, a więc uzyskać awans poprzez wygranie 1 Ligi, co ostatnio uczynili w 2003 roku. W 1 biegu fantastycznie spisał się Daniel Bewley, po którego postawie na całym świecie w ostatnim czasie widać, że chyba po roku już praktycznie wszystko wróciło do stanu sprzed wypadku. Bardzo szybki Nicolai Klindt nie mógł odpowiedzieć Brytyjczykowi, a Batchelor dał radę Loktaevowi i ROW objął prowadzenie, a w dwumeczu zrobił się remis, a on daje awans Rybniczanom, gdyż byli wyżej w tabeli. W biegu juniorskim padł remis, gdyż Robert Chmiel miał problemy na początku i ledwo wyprzedził Nowackiego, a Kościelski już dawno uciekł. Sergej Łogaczow, który ten mecz jechał z bardzo bolącym kolanem, którego kontuzja pozbawiła go startu w finale IM Rosji wygrał wraz z Mateuszem Szczepaniakiem z Gapińskim i Mastersem.W gonitwie 4 swoje zwycięstwo dołożył Kacper Woryna, przywożąc za sobą Walaska, a Tudzież pojechał fenomenalnie po raz kolejny i dał radę Kościelskiemu. Mateusz Tudzież robi bardzo duże postępy z każdym tygodniem, to widać. W dwumeczu ROW miał teraz 6 punktów przewagi. Klindt dał remis gościom w kolejnej gonitwie, widać było, że jest cały czas w wielkiej formie, dzisiaj w 6 startach zdobył 16 punktów, przegrywając tylko z m.in Kacprem Woryną, dla którego należał bieg 6. Jednak Robert Chmiel nie dał rady Gapie i Mastersowi, a więc różnica się nie zmieniała. Bieg 7 to niesamowity popis umiejętności Daniela. Przegrał start i 1 łuk i jechał ostatni. Na końcu 1 okrążenia wyminął Nowackiego i ROW jechał na 4-2. Na końcówce 3 okrążenia Walasek wyprzedził Troya Batchelora, ale od razu pojawił się z tyłu Brytyjczyk, który jadąc 1 łuk przy krawężniku, a następnie idąc szybko do bandy na prostej wyszedł przed WALASKA! 4-2 dla Rybnika i w dwumeczu +8. W gonitwie 8 jednak Nicolai Klindt pokonał Kacpra Worynę, a Tomasz Gapiński oczywiście nie dał się ograć Tudzieżowi. W kolejnym biegu Daniel Bewley sięgnął po kolejne fantastyczne zwycięstwo, ale Troy Batchelor już tak nie pojechał i przyjechał ostatni. W gonitwie 10 Mateusz Szczepaniak na szczęście pojechał swój najlepszy bieg tego dnia i nie dał szans Walaskowi z juniorem, jednak ostatni przyjechał jadący dotychczas i w 1 meczu i teraz bardzo dobrze Sergej Łogaczow. Można podejrzewać, że Rosjanin coraz mocniej odczuwał ból kolana. W dwumeczu po 25 biegach całego finału ROW prowadził 6 punktami. Klindt, który zastąpił najgorszego zawodnika meczu, Aleksandra Loktaeva w 2 starciu z Woryną ponownie był lepszy, a Gapiński przyjechał przed mającym od startu tego biegu problemy Danielem Bewleyem, który do tego punktu meczu był niepokonany. Bieg 12 nie odbył się za 1 razem. W odsłonie Marcin Kościelski spowodował upadek Chmiela, lecz sędzia uznał, że to był efekt 1 łuku i nikogo z nich nie wykluczył, za to usunął z tego biegu Sergeja Łogaczowa, który jadąc trochę przed nimi upadł. Sędzia nie przyjął tłumaczeń, że upadł on już po przewaniu biegu. W powtórce Robert Chmiel wytrzymał ciśnienie i przyjechał przed Kościelskim, wygrał jadący bieg po biegu Klindt, co dało wygraną Ostrovii, ale nie 1-5, a tylko 2-4 i w dwumeczu 2 punkty przewagi nadal zachowywali gospodarze dzisiejsi. Mogły się w tym momencie wkraść w nerwy kibicom ROW, ale zawodnicy zachowali zimną krew. Troy Batchelor z Mateuszem Szczepaniakiem przywieźli bardzo, bardzo ważne 5-1 z Walaskiem i Mastersem, co dało przed 2 ostatnim biegami 6 punktów przewagi w dwumeczu i tylko 2x1-5, albo np.2-4 i 0-5 Ostrovii mogłyby zmienić wszystko w koszmar dla Rekinów. W 1 biegu nominowanym Grzegorz Walasek dał radę Szczepaniakow, a Gapiński Batchelorowi, co oznaczało, że ROW był już prawie pewny awansu, ale jeszcze musiał poczekać, gdyż w przypadku 0-5 jeszcze goście mogli wygrać, a takie rzeczy przecież się już działy. Sędzia chwilę patrzył, czy nie powtórzyć tej gonitwy z powodu nie do końca dobrej pracy taśmy, ale jednak zrezygnował z tego. Daniel Bewley i Kacper Woryna stanęli na przeciw jadącemu bieg po biegu Walaskowi i Klindtowi. 1 odsłona tego biegu się nie powiodła, gdyż taśma nie ruszyła od strony bandy. Sam prezes Mrozek po raz kolejny ją czyścił z kurzu co przyniosło skutek pozytywny. RUSZYLI! Kacper Woryna wygrał start i zamknął wszystkich w tym wreszcie Klindta! Daniel Bewley za to pewnie trzymał za sobą Grega Walaska i tak już zostało do mety! 4-2 DLA ROW I 49-41 DZISIAJ, a więc w DWUMECZU 6 punktów więcej po stronie RYBNICZAN! ROW RYBNIK WYGRYWA 1 LIGĘ I WRACA DO EKSTRALIGI! Wszyscy odetchnęli bardzo głośno z ulgą i zaczęła się feta. Drużyna odebrała Puchar na podium, a potem szampany, fajewerki, garnitur prezesa, quad i wszystko poszło w ruch! Kibice jeszcze bardzo długo nie wychodzili ze stadionu, gdyż to był bardzo wyczekiwany moment, upragniony, należny dla tego klubu i miasta. Ostrovia nie kończy sezonu i za 2 tygodnie zacznie baraże z Stalą Gorzów, w których nie jest na straconej pozycji!

Sędzią był: Remigiusz Substyk
Frekwencja wyniosła: ponad 10 500 widzów (naprawdę ponad 13 000)

PUNKTACJA

PGG ROW Rybnik - 49 pkt. (93 pkt) AWANS DO EKSTRALIGI
9. Troy Batchelor - 5 (1,1,0,3,0)
10. Daniel Bewley - 10 (3,3,3,0,1)
11. Siergiej Łogaczow - 5 (3,2,0,w)
12. Mateusz Szczepaniak - 10+3 (2*,1*,3,2*,2)
13. Kacper Woryna - 13 (3,3,2,2,3)
14. Robert Chmiel - 3+1 (1*,0,2)
15. Mateusz Tudzież - 3 (2,1,0)

Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów - 41 pkt. (87 pkt) BARAŻE O EKSTRALIGĘ
1. Nicolai Klindt - 16 (2,3,3,3,3,2)
2. Aleksandr Łoktajew - 0 (0,0,-,-,-)
3. Tomasz Gapiński - 7+1 (1,2,1,1*,1,1)
4. Sam Masters - 3+1 (0,1*,2,0)
5. Grzegorz Walasek - 10 (2,2,2,1,3,d)
6. Kamil Nowacki - 0 (0,0,-)
7. Marcin Kościelski - 5+1 (3,0,1*,1)