TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya - Złoty Kask w Gdańsku dla Krzysztofa Kasprzaka!

Krzysztof Kasprzak pokazał, że nie można go skreślać, Pior Protasiewicz wreszcie dobił swego!

Zawody te miały się odbyć 20 kwietnia, czyli w Wielką Sobotę na torze w Pile, lecz wiemy dlaczego się wtedy nie odbył. Przełożono je do Gdańska na dzisiejszy wieczór. Na trybunach zjawiło się ponad 1 tysiąc widzów, a to dlatego, że panowało zimno i deszcz, który nie zagrażał jednak toru, który był przygotowany bardzo dobrze. Stawką tych zawodów był Złoty Kask, oraz dla pierwszej czwórki eliminacje do GP 2021, a także dla 3 najlepszych zawodników, którzy będą chcieli eliminacje do IME 2020. Reszta miejsc zostanie położona na stole Złotego Kasku 2020, który zostanie rozegrany w kwietniu przyszłego roku. W porównaniu do listy startowej z kwietnia zniknęli Piotr Pawlicki, Maciej Janowski, Maksym Drabik i Sebastian Niedźwiedź. Wystawili oni zwolnienia lekarskie. W ich miejsce stawili się Kacper Gomólski, Bartosz Smektała, Tobiasz Musielak i Jakub Jamróg. Pierwszy bieg należał właśnie do zawodnika, który miał być tylko rezerwowym, a więc dla Jakuba Jamroga, który nie dał szans rywalom. W 2 gonitwie swoje aspiracje do walki o GP pokazał Piotr Protasiewicz, a ostatni przyjechał Janusz Kołodziej, który chciał przecież szybko po odpadnięciu z GP zapewnić sobie już miejsce w eliminacjach, by szybko tam wrócić. Krzysztof Kasprzak w biegu 3 również spokojnie wygrał, a w biegu 4 Woźniak pokonał Miedzińskiego, Kacpra Worynę i Kościucha. 2 seria startów zaczęła się od ostrej walki Kasprzaka i Protasiewicza, która zakończyła się zwycięstwem zawodnika Stali Gorzów, a inny niepokonany z 1 serii, Woźniak przyjechał 3. Janusz Kołodziej pozbawił się praktycznie szans na TOP4 w gonitwie 6, gdy znów przyjechał ostatni, a lepszy w walce Torunian okazał się Przedpełski. Jakub Jamróg w wyścigu 7 chociaż nie wyjechał 1 ze startu to łatwo minął na 1 łuku Buczkowskiego, a znów tylko 3 przyjechał 4 zawodnik Europy, Kacper Woryna. Ostatni był Dudek, który te zawody chyba pojechał spokojniej i to nie dziwne, gdyż chyba dla niego celem na 2020 nie będzie utrzymanie się w cyklu GP, a walka wreszcie o medale. W biegu 8 Bartosz Smektała po zerze w 1 biegu teraz przywiózł trójkę pokonując swojego kolegę z Leszna, Kuberę. Bieg 9 to pierwsza gonitwa, w której doszło do upadku zawodnika, dokładnie Buczkowskiego, lecz Krzystof szybko wstał i nie było potrzeby przerywania, a po 3 punkty wreszcie pojechał Norbert Kościuch, za nim przyjechali Krystian Pieszczek i Janusz Kołodziej, dla którego był to pierwszy punkt. W biegu 10 doszło do fenomalnej walki Piotra Protasiewicza, Gomólskiego i Musielaka. Na ostatnim łuku zawodnik Falubazu pojechał szeroko i minął akurat przed kreską Gomólskiego, a do tego wszystkiego jeszcze chciał się podpiąć Musielak, jednak o pół motocyklu przegrał z gospodarzem. Ostatni przyjechał Kacper Woryna, który tym samym zamknął sobie szanse na wartościowe miejsce. W biegu dotąd niepokonanych zawodników Krzysztof Kasprzak wygrał z Jakubem Jamrogiem, co wysforowało go na samodzielne prowadzenie w turnieju. W biegu 12 Woźniakowi w zdobyciu ważnego punktu przeszkodził Dudek, który po 0 i 1 teraz nagle wygrał. Pieszczek wygrywając w biegu 13 dołączył się do walki o wielki sukces, jakim dla niego byłby awans do światowych eliminacji do GP. W biegu 14 Woźniak umniejszył sobie szanse na awans, gdyż przegrał z Musielakiem i Buczkowskim. Gonitwa 15 była pierwszą i jedyną, która musiała zostać powtórzona. Piotr Protasiewicz, walczący o kolejne ważne punkty, które dały by mu prawie już pewny awans do upragnionych eliminacji na wejściu w 1 łuk 2 okrążenia zaliczył bączka. Został wykluczony z powtórki, w której Jakub Jamróg wygrał i na koncie miał już 11 punktów, czym zapewnił sobie miejsce w TOP 4, a przecież miał być początkowo tylko rezerwowym! W biegu 16 awans do eliminacji IMŚ zapewnił sobie również Krzysztof Kasprzak, który znów nie dał szans rywalom i był nadal niepokonany, a za nim przyjechali Kacper Woryna, Janusz Kołodziej i Bartosz Smektała. Ostatnią serię rundy zasadniczej od wygranej zaczął Dominik Kubera, który tym samym miał na koncie 8 punktów, czyli tyle co 3 w tym biegu Pieszczek, a więc narazie byli razem na 4 miejscu. W biegu 18 KRZYSZTOF KASPRZAK WYGRYWAJĄC PO RAZ 5 TEGO WIECZORU ZAPEWNIŁ SOBIE ZWYCIĘSTWO W ZŁOTYM KASKU 2019, które jest dla niego pierwszym w karierze! Leszczynianin odbył rundę honorową i bardzo zadowolony zjechał do parku maszyn. Ci co przyjechali za nim, czyli Dudek, Kościuch i Musielak progratulowali mu tego sukcesu. Gonitwa 19 była decydująca dla Szymona Woźniaka, jednak zawodnik z Bydgoszczy źle wyszedł ze startu i już nie dał rady tego naprawić! Za to Janusz Kołodziej rozegrał 1 łuk jak w Lesznie, weszedł pomiędzy Jamroga i Gomólskiego i tak wygrał na pożegnanie bieg. Jamróg zapewnił sobie tym samym 2 miejsce w dzisiejszym turnieju, a Woźniak z 7 punktami nie miał szans już nawet na bieg dodatkowy o 4 miejsce. W ostatnim biegu Piotr Protasiewicz musiał przyjechał conajmniej 3 by bez biegów dodatkowych być pewnym miejsca premiowanego wielką rzeczą, a 2 miejsce dawało Miedzińskiemu i Buczkowskiemu bieg dodatkowy o 4 miejsce. Tylko Bartosz Smektała jechał w tym biegu bez obciążenia i OGRAŁ RYWALI KTÓRZY WALCZYLI O COŚ! Drugi przyjechał Miedziński, a trzeci Protas, co oznaczało, że Torunianina z 8 punktami czeka bieg dodatkowy o awans do eliminacji GP z Pieszczkiem i Kuberą, a dla najstarszego uczestnika dzisiejszego turnieju czeka 3 miejsce na podium! Krzystof Buczkowski musi się pogodzić z porażką i musi czekać tak jak reszta chętnych na marcowe eliminacje, a potem kwietniowy finał, w którym jednak będą do rozdania już tylko 2 miejsca do eliminacji GP oraz 3 do eliminacji IME.

BIEG DODATKOWY został poprzedzony losowaniem pól. Pole przy bandzie wylosował Gdańszczanin, pole 2 dla Dominika Kubery, a tor 1 dla Adriana Miedzińskiego. Wszyscy stanęli na starcie zgodnie z czasem i RUSZYLI! Po 1 okrążeniu prowadził Krystian Pieszczek, lecz cały czas atakowany był przez rywali. Dominik Kubera minimalnie, ale jednak cały czas tracił, a więc w walce bezpośredniej pozostali Pieszczek i Miedziński. Cały czas gospodarz prowadził, ale Miedziński widać było, że bardzo chce zmienić losy tego biegu i zaryzykował tak, jak się naprawdę nie powinno robić. Na wyjściu z 1 łuku ostatniego okrążenia pojechał od krawężnika prosto w Krystiana Pieszczka, dobijając się z nim do twardej bandy!!! Upadek wyglądał bardzo źle, na szczęście zawodnicy szybko wstali. Takie ataki jak ten Miedzińskiego mogą się skończyć tragicznie! Oczywiście sędzia podjął słuszną decyzję i wykluczył go, a ze względu na to, że było to 4 okrążenie, zaliczył wyniki tego biegu! A więc Krystian Pieszczek przed swoimi kibicami wywalczył 4 miejsce i AWANS DO ŚWIATOWYCH ELIMINACJI DO IMŚ 2021! Wielki sukces wychowanka Wybrzeża. 5 kończy Dominik Kubera, który może liczyć na to, że ktoś z czołowej czwórki zrezygnuje z udziału w el.SEC. Tak się kończą ostatnie wielkie indywidualne zawody w Polsce w tym sezonie, ale to jeszcze nie koniec emocji! Jeszcze wiele zawodów towarzyskich, finały IM Czech, Włoch, DM Rosji, Wielkiej Brytanii oraz baraż w Polsce.

Sędzią był: Michał Sasień

Frekwencja wyniosła: 1 000 widzów

WYNIKI

1. Krzysztof Kasprzak (truly.work Stal Gorzów) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Jakub Jamróg (Betard Sparta Wrocław) - 13 (3,3,2,3,2)
3. Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 9 (3,2,3,w,1)
4. Krystian Pieszczek (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 8+3 (2,0,2,3,1)
5. Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) - 8+2 (2,2,1,0,3)
6. Adrian Miedziński (forBET Włókniarz Częstochowa) - 8+w (2,2,0,2,2)
7. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) - 7 (0,3,1,0,3)
8. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 7 (1,0,3,1,2)
9. Szymon Woźniak (truly.work Stal Gorzów) - 7 (3,1,2,1,0)
10. Paweł Przedpełski (forBET Włókniarz Częstochowa) - 6 (1,3,0,2,0)
11. Norbert Kościuch (Get Well Toruń) - 6 (0,1,3,1,1)
12. Tobiasz Musielak (Orzeł Łódź) - 6 (1,1,1,3,0)
13. Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 6 (2,2,u,2,0)
14. Kacper Woryna (PGG ROW Rybnik) - 6 (1,1,0,2,2)
15. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) - 5 (0,0,1,1,3)
16. Kacper Gomólski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 3 (0,0,2,0,1)
17. Karol Żupiński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - NS

Bieg po biegu:
1. (69,19) Jamróg, Pieszczek, Musielak, Smektała
2. (67,88) Protasiewicz, Kubera, Dudek, Kołodziej
3. (67,35) Kasprzak, Buczkowski, Przedpełski, Gomólski
4. (66,88) Woźniak, Miedziński, Woryna, Kościuch
5. (66,82) Kasprzak, Protasiewicz, Woźniak, Pieszczek
6. (66,62) Przedpełski, Miedziński, Musielak, Kołodziej
7. (66,65) Jamróg, Buczkowski, Woryna, Dudek
8. (67,00) Smektała, Kubera, Kościuch, Gomólski
9. (66,97) Kościuch, Pieszczek, Kołodziej, Buczkowski (u4)
10. (67,68) Protasiewicz, Gomólski, Musielak, Woryna
11. (66,60) Kasprzak, Jamróg, Kubera, Miedziński
12. (67,04) Dudek, Woźniak, Smektała, Przedpełski
13. (69,98) Pieszczek, Miedziński, Dudek, Gomólski
14. (67,29) Musielak, Buczkowski, Woźniak, Kubera
15. (66,93) Jamróg, Przedpełski, Kościuch, Protasiewicz (w/2)
16. (66,84) Kasprzak, Woryna, Kołodziej, Smektała
17. (67.31) Kubera, Woryna, Pieszczek, Przedpełski
18. (67,44) Kasprzak, Dudek, Kościuch, Musielak
19. (66,81) Kołodziej, Jamróg, Gomólski, Woźniak
20. (66,87) Smektała, Miedziński, Protasiewicz, Buczkowski

Bieg dodatkowy o 4 miejsce. (--,--) Pieszczek, Kubera, Miedziński (W)