Wielkie derbowe emocje zakończone podziałem punktów przy Wrzesińskiej 25!

Derby wielkopolski przyciągnęły na stadion dosyć dużą ilość publiczności. Obydwie drużyny były juz przed tym meczem pewne udziału w Play Off. Jeśli Ostrovia by wygrała, mogłaby jeszcze pomyśleć o 3 miejscu i uniknięciu starcia z Rybnikiem w półfinale. Start nie chciał na to pozwolić. Punkt bonusowy był praktycznie rozstrzygnięty, gdyż w Ostrowie Gnieźnianie jechali bez Juricy Pavlica i przegrali mocno, 56-34. Od 1 biegu byliśmy świadkami ostrej walki na torze, lecz czystej, bez upadków. Raz prowadziła Ostrovia, raz doprowadzano do remisu. Fantastycznie zaprezentował się dziś Sam Masters, który wcześniej wykorzystał 2 szansę i zajął miejsce Gafurova w drużynie, a dziś zrobił prawie komplet! Swoje zrobili też Walasek i Klindt, zawiódł napewno Gapiński i Loktaev. Po 8 biegach Ostrowianie prowadzili, ale nadal tylko 2 punktami. Gnieźnianie chcieli zaatakować prowadzenie i w biegu 9 po zwycięstwie pary Kudriashov-Oskar Fajfer stało się to faktem. Był to jedyny dobry punkt w występie w tym meczu Rosjanina. Na szczęście, reszta drużyny pojechała po raz kolejny bardzo równo i bez dziur. Znów Kevin Fajfer zaskoczył, gdyż nikt nie spodziewał się przed sezonem, że będzie on zdobywał po 5 i więcej punktów w meczu. Po gonitwie numer 11 Gnieźnianie wyszli na prowadzenie 4 punktowe, lecz Ostrovia odpowiedziała dwoma wygranymi biegami, raz 2-4, a za drugi razem, przy udziale Mastersa i Walaska 1-5 i to oni prowadzili przed decydującymi starciami. W biegu 12 doszło do wypadku. Na 1 łuku 2 okrążenia nagle podniosło przednie koło Stalkowskiego, upadł nagle na tor, ale na szczęście Kamil Nowacki popisał się refleksem i szybko położył motor, dzięki czemu szybko mogli wstać z toru. Jurica Pavlic i Mirosław Jabłoński wytrzymali próbę nerwów, wygrali 5-1 w biegu 14 i to Start był w lepszej pozycji przed ostateczną rozrywką. Ale w niej niezawodny dziś Masters wygrał, Walasek na dystansie wyprzedził Fajfera, który popełnił karygodny błąd na 2 łuku i mecz zakończył się remisem! To daje bliskość 3 miejsca w tabeli Startowi.




Sędzią był: Remigiusz Substyk
Frekwencja wyniosła: 5 000 widzów


PUNKTACJA

Car Gwarant Start Gniezno - 45 pkt.
9. Andriej Kudriaszow - 4 (0,1,3,0)
10. Oskar Fajfer - 10+1 (2,3,2*,3,0)
11. Mirosław Jabłoński - 8+1 (1,1,2,2,2*)
12. Jurica Pavlic - 8+1 (0,3,1*,1,3)
13. Adrian Gała - 9 (3,1,2,1,2)
14. Damian Stalkowski - 1 (1,0,w)
15. Kevin Fajfer - 5+1 (3,1,1*)

 

 

Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów - 45 pkt.
1. Nicolai Klindt - 9 (3,0,3,3,0)
2. Aleksandr Łoktajew - 5 (1,2,0,2)
3. Tomasz Gapiński - 5+2 (2*,2*,0,0,1)
4. Sam Masters - 12+1 (3,3,1,2*,3)
5. Grzegorz Walasek - 11 (2,2,3,3,1)
6. Kamil Nowacki - 1 (0,0,1)
7. Marcin Kościelski - 2 (2,0,0)