TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya
  Car Gwarant Start Gniezno vs Orzeł Łódź 11 Kolejka 1 Ligi
 
Oczekiwana wygrana Startu nad Orłem.

Ten mecz wydawał się dla gospodarzy formalnością. Orzeł ma dobry skład, nazwiska, lecz mają znów problem i w ostatnią niedzielę wyeliminowali się całkowicie z Play Off. Start, by nie wpaść w problemy musiał dzisiaj wygrać. Bonus był praktycznie rozstrzygnięty, gdyż Gnieźnianie wygrali 8 punktami już w Łodzi. Mecz od początka jednak był dosyć wyrównany. W 2 biegu doszło do dużych emocji. Najpierw na 2 łuku 1 okrążenia upadł Damian Stalkowski. Zdążył wstać przed nadjechaniem rywali i sędzia biegu nie musiał przerywać. Kamil Kiełbasa prowadził dosyć niespodziewanie, gdy nagle stanął w miejscu z powodou defektu! Kevin Fajfer dowiózł za swoimi plecami Pióro i Start wygrał 3-2. W biegu 3 Okoń i Jeleń pokonali Berntzona oraz Oskara Fajfera, który miał dzisiaj duże problemy sprzętowe i Orzeł wyszedł na prowadzenie 8-9. Jednak w biegu 4 doszło do sensacji. Kevin Fajfer wygrał podwójnie z Gałą pokonując Kaia Huckenbecka i Start wyszedł na prowadzenie po raz kolejny, tym razem nie oddając już go do końca spotkania. Po 7 biegach było 7 punktów przewagi gospodarzy, więc Orzeł nadal miał na coś szansę. W biegu 8 niestety Rohan Tungate wjechał w taśmę, co spowodowało przegraną 4-2, a przewaga rosła nadal. Po 10 biegach było już 13 punktów między drużynami. W biegu 11 Łodzianie pojechali tak, jak od nich kibice oczekują. Rohan Tungate i Rafał Okoniewski pewnie przyjechali przed Juricą Pavlic i Gałą. To dało nadzieje jeszcze na odwrócenie losów meczu i nie tylko. Nastepne dwa biegi jednak przekreśliły wszystko. Dwa remisy 3-3 i przed 2 biegami nominowanymi Start miał przewagę 9 punktów, a do odrobienia realnie było 8. Tutaj pytanie czy Lech Kędziora nie mógł zrobić rezerwy taktycznej i wpuścić Rohana Tungate? W biegu 14 w nagrodę za najlepszy mecz w karierze pojechał Kevin Fajfer, jednak za mocno chciał zdobyć kolejne punkty i upadł dosyć niebezpiecznie. Na szczęścię wstał, a w powtórce goście wygrali 2-4, tak samo było w biegu 15 i Orzeł przegrał ostatecznie 5 punktami, czyli mniej niż u siebie, gdzie było straty 8 punktów!

Sędzią był: Ryszard Bryła
Frekwencja wyniosła: 4 500 widzów

PUNKTACJA

Car Gwarant Start Gniezno - 47
9. Mirosław Jabłoński - 7 (3,3,1,0,-)
10. Jurica Pavlic - 8+1 (0,2*,3,1,2)
11. Oskar Fajfer - 3 (0,0,1,2)
12. Oliver Berntzon - 11 (2,3,3,3,0)
13. Adrian Gała - 10+1 (2*,3,3,0,2)
14. Damian Stalkowski - 1+1 (u,0,1*)
15. Kevin Fajfer - 7 (3,3,1,w)

 

 

Orzeł Łódź - 42
1. Hans Andersen - 10 (2,2,2,3,1)
2. Rohan Tungate - 8+2 (1*,1*,t,3,3)
3. Rafał Okoniewski - 12+1 (3,2,2,2*,3)
4. Daniel Jeleniewski - 3+2 (1,1*,0,1*)
5. Kai Huckenbeck - 7 (1,1,2,2,1)
6. Kamil Kiełbasa - 0 (w,0,0)
7. Piotr Pióro - 2 (2,0,0,0)



 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 49 odwiedzający (90 wejścia) tutaj! Wszelkie prawa zastrzeżone tylkozuzel.pl.tl 2019  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja