TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya - UNIA LESZNO MISTRZEM POLSKI PO RAZ 3 Z RZĘDU! FOGO Unia Leszno vs BETARD Sparta Wrocław 2 MECZ FINAŁOWY O DMP PGE EKSTRALIGA

WIELKA UNIA PO RAZ 3 Z RZĘDU ZŁOTA! ALE DRUŻYNA!

Na trybunach Stadionu im.Alfreda Smoczyka zjawił się wielki komplet widzów, 20 tysięcy, by przeżyc wielki FINAŁ Drużynowych Mistrzostw Polski. Unia Leszno miała 4 punkty zaliczki już z Wrocławia sprzed 9 dni, ale jak mówił Piotr Baron nic nie jest rozstrzygnięte i trzeba zachować spokój. Na prezentację zawodnicy wyjechali przy wielkiej wrzawie kibiców. Sektor gości był również zapełniony. Odegrano hymn państwowy. Po nim zawodnicy ruszyli do parku maszyn, a po 5 minutach na start 1 gonitwy dzisiejszego rewanżu, a 16 licząc cały dwumecz. Fantastycznie wystartował Emil Sajfutdinov, który nie dał szans rywalom. Brady trochę miał problemy na 1 łuku i przegrał z Woffindenem. W biegu juniorskim po raz ostatni w Polskiej Lidze zmierzyli się jako juniorzy Drabik i Bartosz Smektała, po walce na dystansie lepszy okazał się Śremianin, a trzeci przyjechał jadący za nimi Dominik Kubera przed Liszką. W biegu 3 Janusz Kołodziej nie dał szans rywalom i pewnie wygrał, a Jarek Hampel po złym starcie z nie najlepszego pola przyjechał za Milikiem i Fricke. Przed gonitwą kończącą 1 serię startów sędzia musiał wstrzymać zawody. W sektorze gości doszło do pożaru, od racy chyba zapaliło się na chwilę coś, chyba jeden z banerów. Nad całym stadionem pojawiła się wielka, czarna chmura dymu. Po chwili problem zażegnano i bieg 4 ruszył, a w nim Dominik Kubera zrewanżował się za bieg 2 i wygrał z Janowskim, trzeci mimo atakowania rywala przyjechał Piotr Pawlicki. Unia miała w dwumeczu 10 punktów przewagi. W 5 biegu Janusz Kołodziej po chwilowej walce z Glebem Czugunowem przedarł się na 1 lokatę i już jej nie oddał, a Jarek Hampel go doszedł, jednak nie dał rady go minąć, ale i tak przywiózł 1 punkt, gdyż za nim na metę dotarł jeszcze aktualny Mistrz Świata. W wyścigu 6 Piotr Pawlicki i Bartosz Smektała nie dali szans gościom, a w dwumeczu zrobiło się już +16 dla Byków. Brady Kurtz fenomenalnie ruszył w kolejnej gonitwie nie dając szans Drabikowi, Emil tym razem został trochę przyblokowany i przyjechał za juniorem Sparty. Daleko ostatni jechał Janowski. Bieg 8 to jedyna odsłona dzisiejszego dnia, w której lepsi okazali się Spartanie, Drabik zastępujący Jamroga wygrał z Piotrkiem Pawlickim, a Tai Woffinden zdobył 1 z 3 punktów dzisiaj na Kuberze. Unia jednak bardzo mocno odpowiedziała w kolejnej gonitwie, Emil i Brady nie pozostawili złudzeń Fricke i Czugunowowi, który zastępował Milika. Cały stadion wstał na bieg 10, gdyż dobrze wiedział, że wystarczy w tym biegu zwycięstwo, nawet 4-2 i Unia już w tym momencie zapewni sobie tytuł mistrzowski. I TO SIĘ STAŁO! JAREK HAMPEL I JANUSZ KOŁODZIEJ FANTASTYCZNIE ROZPOCZĘLI TEN BIEG I TAK SAMO ZAKOŃCZYLI! ANI DRABIK, ANI JANOWSKI NIE BYLI W STANIE ODŁOŻYĆ ROZPOCZĘCIA FETY LESZCZYNIAN! 5-1 i UNIA ZAPEWNIA SOBIE TYTUŁ DMP 2019, 18 W HISTORII, A 3 Z RZĘDU! Janusz i Jarosław przejechali 1 kółko na 1 kole i wrócili do boksów, gdyż do rozegrania pozostało jeszcze 5 biegów. Po przerwie Brady i Kapitan przywieźli pewnie za plecami Milika i Czugunowa, podwyższając prowadzenie do 24 punktów w dniu dzisiejszym. Za sprawą Drabika, który jako nieliczny z gości podjął kilka razy próbę walki, w gonitwie 12 ta przewaga nie powiększyła się, ale też nie doszło do jej zmniejszenia, bo na 2 i 3 lokacie przybyli Bartek Smektała i Jarek Hampel. W ostatniej nienominowanej gonitwie tego sezonu rywalizacji o DMP fantastyczna para uczestników Grand Prix, Janusz Kołodziej i walczący o tytuł IMŚ Emil Sajfutdinov przyjechali o półprostej przed Fricke i o jeszcze więcej przed Janowskim!! Janusz Kołodziej w 9 biegach obydwóch meczów finałowych ani razu nie zaznał porażki, zaliczył w nich średnią 3,0!! W biegu 14 Piotr Pawlicki wygrał, ale po słabszym starcie spowodowanym wypadnięciem z koleiny Brady przyjechał za Czugunowem i Janowskim. W biegu 15 doszło do 3 zmian, Emila i Janusza zastąpili Dominik Kubera i Bartosz Smektała, a za Woffindena wyjechał Drabik. Po raz ostatni w lidze zmierzyli się jako juniorzy Drabik i Smektała, a z tej walki zwycięsko wyszedł BARTOSZ SMEKTAŁA! Dominikowi Kuberze brakło mocy w silniku i nie dał rady też Fricke, co dało kolejny remis, a ostatecznie NOKAUT w dzisiejszym meczu w postaci 59-31. Padł też rekord wyniku dwumeczu w finale DMP. Jeszcze przed ceremonią Józef Dworakowski ogłosił, że wszyscy zawodnicy zostają na sezon 2020! Na ceremonię medalową zawodnicy i Unii i Sparty wyjechali na wielkich ciężarówkach. Spartanie przyjęli medale uśmiechnięci, wiedzieli, że na złoto nie ma szans. DMP 2019 to Janusz Kołodziej, Piotr Pawlicki, Emil Sajfutdinov, Jarosław Hampel, Brady Kurtz, Bartosz Smektała, Dominik Kubera, Jaimon Lidsey i Szymon Szlauderbach. Medal jako trener odebrał Roman Jankowski, jako menadżer Piotr Baron, krążek odebrał również kierownik drużyny i prezes Piotr Rusiecki, na podium pojawili się wszyscy działacze. Zawodnicy wznieśli w górę Puchar Ekstraligi, który tym samym otrzymują na własność, a prezes otrzymał szarfę DMP. Odegrano hymn państwowy, a po nim zaczęła się wielka feta. Piotr Rusiecki spalił swoją marynarkę, a cała drużyna ruszyła w okrężanie toru na ciężarówce. Kibice nie wychodzili ze stadionu jeszcze długo, ostatni opuścili go po 23, a na mieście w momencie pisania tekstu trwa celebracja tytułu. UNIA 18-KROTNYM MISTRZEM POLSKI!

Sędzią był: Krzysztof Meyze
Frekwencja wyniosła: 20 000 widzów

PUNKTACJA

FOGO Unia Leszno - 59 pkt. (106 pkt) DRUŻYNOWY MISTRZ POLSKI 2019
9. Emil Sajfutdinow - 10 (3,1,3,3,-)
10. Brady Kurtz - 8+2 (1,3,2*,2*,0)
11. Jarosław Hampel - 5+1 (0,1,3,1*)
12. Janusz Kołodziej - 10+2 (3,3,2*,2*,-)
13. Piotr Pawlicki - 12 (1,3,2,3,3)
14. Bartosz Smektała - 10+1 (3,2*,2,3)
15. Dominik Kubera - 4 (1,3,0,0)
16. Jaimon Lidsey - NS

BETARD Sparta Wrocław - 31 pkt. (74 pkt) DRUŻYNOWY WICEMISTRZ POLSKI 2019
1. Tai Woffinden - 3 (2,0,1,0,-)
2. Jakub Jamróg - 1+1 (0,-,-,-,1*)
3. Vaclav Milik - 1+1 (1*,0,-,0,-)
4. Max Fricke - 6+1 (2,1,1,1,1*)
5. Maciej Janowski - 2 (2,0,0,0)
6. Maksym Drabik - 13 (2,2,3,1,3,2)
7. Przemysław Liszka - 0 (0,0,-)
8. Gleb Czugunow - 5 (2,0,1,2)