Workington Comets osiąga największy sukces w historii klubu i miasta. Zdobywa wszystko co jest możliwe do zdobycia w Championship czyli 1 lidze. 

Po 1 meczu w Rye House, Workington miało już 2 pkt zaliczki przed dzisiejszym meczem, który został przełożony z 20 października. Po wczorajszym wyniku, można było przeczuwać spokojne zwycięstwo Komet.

I tak się działo. Wszystkie biegi za wyjątkiem ostatniego zostały wygrane lub conajmniej zremisowane przez gospodarzy. Już po 11 biegu mogli świętować wielki trójplet. Dziś jechali znów bez Tyrona Proctora który odniósł w poprzednim tygodniu uraz. Pojechał za niego Stefan Nielsen i zdobył o 8 pkt mniej niż wczoraj Tero Aarnio. W 15 biegu para Richard Lawson-Nick Morris dała jedyne zwycięstwo biegowe Młotom. To wszystko spowodowało jedynie obniżenie rozmiarów zwycięstwa z 32 pkt różnicy do 14. 



Workington Comets 52
1.Rene Bach (2*,3,2*,1*,0)8+3
2.Tyron Proctor ZZ
3.Stefan Nielsen (0,1*,1,1,0)3+1
4.Rasmus Jensen (3,3,t,3,3)12
5.Nicolai Klindt (1*,1,3,3,1,1)10+1
6.Kyle Bickley (3,2,0,2*,w)7+1
7.Mason Campton (2*,2,3,2,3)12+1

Lakeside Hammers 38
1.Richard Lawson (1,3,1,2*,3)10+1
2.Zach Wajtknecht (0,0,1,w)1
3.Adam Ellis (2,2,3,2)9
4.Kyle Newman (1*,1*,0,2)4+2
5.Nick Morris (3,2,2,3,2*)12+1
6.Ben Morley (1,0,0,0)1
7.Alfie Bowtell (0,0,0,1*)1+1