Spora niespodzianka w Gorzowie, juniorzy Falubazu odnoszą duży sukces zdobywając tytuł MMPPK.

Zawody te wyłoniły najlepszą parę młodzieżowców w kraju. 6 drużyn przystąpiło do finału w najlepszych składach ligowych, tylko ROW Rybnik ze względu na nakrycie się terminów z półfinałem 1 ligi musiał przysłać tutaj tych, którzy nie zmieścili się do kadry meczowej, a więc Gierę i Tymana, co pozbawiło ich właściwie szans na walkę o medale. Już w 1 biegu para GKM Wieczorek-Turowski pozbawiła ich szans, pewnie wygrywając. Reszta drużyn stoczyła mocną walkę o poszczególne miejsca i medale. Od początka swoją szybkością i skutecznością zaskakiwali zawodnicy Falubazu Zielona Góra. Norbert Krakowiak i Damian Pawliczak wygrywali z kolejnymi parami. W biegu 3 doszło do ważnej rywalizacji Włókniarza z Motorem. Wiktor Lampart pewnie wygrał, lecz Wiktor Trofimov zaliczył upadek i został wykluczony z powtórki, a więc Lublinianie być może stracili 2 punkty. W 5 biegu Giera zaskoczył Ostrowian, pokonując obydwóch. Do skandalicznej dosyć sytuacji doszło w biegu 6. Motor jechał na pewnym prowadzeniu 5-1, aż nagle Jasiński, dopiero zaczynający karierę żużlową upadł jadąc daleko ostatni. Nie wstał z toru, a sędzia przerwał bieg. W powtórce Karczmarz wyprzedził po błędzie Wiktora Trofimova i nie było 5-1, a 4-2, a więc Lublinianie stracili kolejny 1 punkt. W biegu 7 doszło do niespodzianki, która oznaczała, że może ona mieć miejsce również na koniec. Falubaz wygrał 5-1 z Gruchalskim i Mistrzem Polski Juniorów, Jakubem Miśkowiakiem. W biegu 10 doszło do decydującego pojedynku. Krakowiak sensacyjnie pokonał Wiktora Lamparta, a Pawliczak jeszcze bardziej szokująco pokonał Wiktora Trofimova co dało wynik 4-2 dla Falubazu z Motorem, co zdecydowało o złocie dla Zielonogórzan. W biegu 11 doszło do walki, która ostatecznie zadecydowała o brązowych medalach. Turowski pokonał Miśkowiaka i Gruchalskiego, lecz oni przywieźli za sobą Kamila Wieczorka. Włókniarz w innych biegach wyszedł lepiej od Grudziądzan i to zaoowocowało medalem właśnie z tego kruszcu dla nich. GKM walczył do końca, lecz Włókniarz kontrolował sytuację i w ostatnim biegu, pokonując podwójnie Karczmarza nie pozostawili złudzeń. 5 miejsce właśnie dla Stali, która jechała właściwie w składzie jednoosobowym, gdyż Rafał Karczmarz w Pytlewskim i Jasińskim nie miał większego oparcia. Ostrovia zajęła 6 miejsce, lecz dla nich najważniejsza była okazja do pościgania się z rywalami przed jutrzejszym wielkim półfinałem w Gnieźnie.

Sędzią był: Michał Sasień
Frekwencja wyniosła: 1 000 widzów

Punktacja:

 

 

1.Falubaz Zielona Góra - 27 pkt.
13. Damian Pawliczak - 11 (2,2,1,1,3,2)
14. Norbert Krakowiak - 16 (3,3,3,2,2,3)
21. Mateusz Tonder - NS

 

 

2.Motor Lublin - 23 pkt.
9. Wiktor Lampart - 16 (3,3,2,2,3,3)
10. Wiktor Trofimow jr - 7 (w,1,0,3,1,2)
19. Maciej Kuromonow - NS

3.Włókniarz Częstochowa - 22 pkt.
11. Jakub Miśkowiak - 13 (2,1,2,3,3,2)
12. Michał Gruchalski - 9 (1,d,1,2,2,3)
20. Bartłomiej Kowalski - NS

 

 

4.GKM Grudziądz - 19 pkt.
1. Marcin Turowski - 13 (2,1,3,3,2,2)
2. Kamil Wieczorek - 6 (3,0,2,0,0,1)
15. Patryk Rolnicki - NS

 

 

5.Stal Gorzów - 17 pkt.
7. Rafał Karczmarz - 15 (3,2,3,3,3,1)
8. Wiktor Jasiński - 0 (0,w,-,-,-,-)
18. Kamil Pytlewski - 2 (2,0,0,0)

 

 

 

6.Ostrovia Ostrów - 10 pkt.
5. Marcin Kościelski - 7 (1,2,1,1,1,1)
6. Kamil Nowacki - 3 (2,1,w,-,0,-)
17. Kacper Grzelak - 0 (0,0)

7.ROW Rybnik - 8 pkt.
3. Przemysław Giera - 7 (1,3,u,1,1,1)
4. Dominik Tyman - 1 (0,0,1,0,0,0)