TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya - Car Gwarant Start Gniezno vs Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów PÓŁFINAŁ 1 LIGI 1 MECZ

Wygrana Gnieźnian w 1 meczu półfinałowym. Ostrovia nadal w grze.

Na mecz w Gnieźnie przyszło dużo kibiców, co było oczywiste, gdyż był to mecz rozpoczynający fazę play-off. Na przeciw siebie stanęły dwie drużyny z Wielkopolski, a więc mieliśmy do czynienia z Derbami. Start, by myśleć pozytywnie o rewanżu musiał wygrać i to nie 2-4 punktami, lecz więcej. Od początka mecz zapowiadał się na wyrównany. Na bardzo twardej nawierzchni bardzo dobrze czuł się Jurica Pavlic, który wygrał 1 bieg, a dzięki temu, że Oskar Fajfer przyjechał 3, Start wyszedł na prowadzenie 4-2. Jak się okazało, tego prowadzenia już do końca nie oddali. Bieg 2 to remis 3-3. W biegu 3 jak i później swoją bardzo dobrą formę w ostatnim czasie potwierdził Sam Masters, ale ostatni był Tomasz Gapiński, który pojechał dziś najsłabsze spotkanie chyba w tym sezonie.W biegu 4 Grzegorz Walasek, który również miał problemy z twardą nawierzchnią sporo przegrał z Gałą. Po 4 biegach było 14-10. W kolejnych 2 biegach padały remisy, lecz w biegu 7 Start znów wygrał 4-2 parą Oskar Fajfer-Jurica Pavlic i przewaga wzrosła do 6 punktów. Ostrovia mogła wykonać zmianę, ale nie było zbytnio kogo zmieniać. W biegu 9 pierwszy raz wygrali bieg goście 2-4. W biegu 10 Start jechała na prowadzeniu 5-1, lecz Mirosław Jabłoński zaliczył przebicie opony na prowadzeniu! Ostrowianie mogli to wykorzystać, lecz na 2 łuku Grzegorz Walasek wręcz na chwilę stanął w poprzek, a jadący tuż za nim Marcin Kościelski nie miał szans na jego ominięcie i zaliczył upadek. Co ciekawe, z powtórki został wykluczony junior Ostrovii, a nie Grzegorz Walasek. W powtórce Oliver Berntzon ograł Grega i było 3-2, a w meczu 5 punktów przewagi dla Gnieźnian. Gonitwa 11 to dominacja Juricy Pavlica, który przyjechał przed Gapińskim, a Adrian Gała wytrzymał naciski Loktaeva i przewaga wzrosła do 7 oczek. W biegu 12 doszło do wypadku Stalkowskiego. Na wejściu w 1 łuk 3 okrążenia zaliczył mocne zderzenie z torem. Po chwili badania został wzięty karetką do szpitala na badania. W powtórce Mirosław Jabłoński stanął na wysokości zadania i przywiózł 3 punkty. W biegu 13 Oskar Fajfer i Oliver Berntzon zapewnili zwycięstwo gospodarzom, wygrywając 4-2 z Mastersem, który był dzisiaj trudny do pokonania. Jednak nikt się zbytnio nie cieszył z wygranej, bo tutaj stawką jest zwycięstwo w dwumeczu, a więc trzeba było walczyć ostro w ostatnich 2 biegach o zrobienie jak największej zaliczki. W biegu 14 Gnieźnianie zwiększyli przewagę do 11 punktów, lecz w 15 goście sięgnęli po 2 zwycięstwo biegowe w tym meczu za sprawą Mastersa, który po walce pokonał Juricę Pavlica i Walaska, który przyjechał tak naprawdę ostatni, gdyż Adrian Gała zaliczył defekt już na starcie. Mecz zakończył się więc 9-punktowym zwycięstwem Startu. To daje im pewną zaliczkę, lecz Ostrowianie również nadal mogą mocno myśleć w kwestii zwycięstwa w dwumeczu i awansu do wielkiego finału. W rewanżu emocji nie zabraknie.

Sędzią był: Michał Sasień
Frekwencja wyniosła: 7 000 widzów

PUNKTACJA

Car Gwarant Start Gniezno - 49 pkt.
9. Oskar Fajfer - 8 (1,3,0,3,1)
10. Jurica Pavlic - 11 (3,1,2,3,2)
11. Mirosław Jabłoński - 6+1 (2,1*,d,3)
12. Oliver Berntzon - 10+1 (1*,2,3,1,3)
13. Adrian Gała - 10 (3,3,3,1,d)
14. Damian Stalkowski - 1+1 (1*,0,w)
15. Kevin Fajfer - 3 (2,1,0)

Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów - 40 pkt.
1. Nicolai Klindt - 8 (2,0,2,2,2)
2. Aleksandr Łoktajew - 4+1 (0,3,1*,0)
3. Tomasz Gapiński - 5 (0,2,1,2,0)
4. Sam Masters - 12+1 (3,1*,3,2,3)
5. Grzegorz Walasek - 7 (2,2,2,0,1)
6. Kamil Nowacki - 0 (0,0,-)
7. Marcin Kościelski - 4 (3,0,w,1)