TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya
  Poole Pirates vs Ipswich Witches PÓŁFINAŁ PREMIERSHIP 1 MECZ
 
Wielkie emocje w Poole, Piraci jednak z zaliczką przed rewanżem!

To był szokujący mecz!! Na trybunach mimo złej pogody, która panuje od tygodnia w UK stawiło się sporo widzów, ale to normalnie, przecież to start fazy Play-Off. Poole, jako zwyciężca rundy zasadniczej wybrało Ipswich, które było 4, ale podjęli ciekawą decyzję, gdyż pierwszy mecz wybrali u siebie, a rewanż w Ipswich. Mecz miał się odbyć w poniedziałek, lecz wtedy w Poole deszcz padał cały dzień. Dzisiaj również nie było czysto. Już podczas startu do 1 biegu zaczęło lać. Brady Kurtz i Nicolas Covatti wyjechali na 5-1 z startu, ale Nicolas po wyprzedzeniu przez Iversena zaliczył uślizg i upadł, przez co padł remis 3-3. Bieg rezerwowych w 1 odsłonie został przerwany, gdyż szybciej od pozostałych ruszył Ricky Wells. Sędzia sprawnym okiem zobaczył, że Amerykanin dotknął taśmę, a więc musiał wystartować 15 metrów za plecami rywali. Jake Allen pewnie wygrał start i pognał po 3 punkty, drugi jechał Jonasson, a z tyłu po fantastycznej pogoni Ricky Wells zdołał na kresce wyprzedzić Jamesa Sarjeanta i wyrwał punkt, który dał remis biegowy. Ale w kolejnych biegach zaczął się pogrom w wykonaniu Wiedźm. W biegu 3 Harris i Lawson, a w biegu 4 Allen i King nie dali szans gospodarzom i po 1 serii na tablicy wyników widniał rezultat, który dawał 8 punktów zaliczki przyjezdnym. W biegu 5 Iversen wygrał, ale za nim przyjechali przez nikogo nie zagrożeni Grajczonek i Klindt, a to dlatego, że defektu na samym starcie doznał Cameron Heeps. Gonitwa 6 to pierwsza wygrana tego wieczoru w wykonaniu aktualnych Mistrzów Wielkiej Brytanii, jedyny zawodnik gospodarzy, który od początku tego spotkania czuł ten zmieniony przez deszcz tor, Brady Kurtz i Nicolas Covatti przywieźli Kinga i cięzko jadącego Sarjeanta. Ale w biegu 7 doszło do srogiej odpowiedzi rywali, Lawson i Harris znów tak jak w swoim 1 wyścigu uciekli rywalom, którymi tym razem byli Holder i Jonasson, a wynik podskoczył do 10 punktów, co jednak nie było końcem ataku Witches, bo w biegu 8 Jake Allen sięgnął po 3 zwycięstwo tego dnia pokonując Argetyńczyka z Poole, a Cameron Heeps poradził sobie z Ricky Wellsem. Po 2 seriach przewaga gości wynosiła 12 punktów, co było szokiem dla kibiców miejscowych i chyba nie tylko. Dla Ipswich sam awans do półfinałów, który uzyskali wyprzedzając o 1 punkt Belle Vue Aces jest sukcesem, gdyż jest to ich pierwszy sezon w najwyższej lidze od 9 lat, a w Play-Off znaleźli się pierwszy raz od 11. Jednak to nie był koniec emocji! Podczas przerwy u gospodarzy doszło do głośnego przegrupowania, Piraci znaleźli dobre ustawienia i od biegu 9 zaczął się powrót Poole do gry! W biegu 9 Klindt i Grajczonek pokonali z dużą przewagą Kinga i Sarjeanta. W gonitwie 10 najlepiej jeżdżący zawodnicy Ipswich, czyli Harris i Lawson dali jeszcze jedno, jak się okazało ostatnie zwycięstwo biegowe 2-4 pokonując Nicolas Covattiego, a Brady Kurtz jedyny raz tego wieczora stracił punkty i to aż 3. Ipswich znów jeszcze prowadziło wysoko, 10 punktami, ale ostatnie 5 biegów już kompletnie należało do gospodarzy. Jack Holder nagle pojechał super bieg, za to kompletnie odwrotnie stało się z Jake'm Allenem, który przyjechał ostatni po wcześniejszych 3 trójkach. Gonitwa 12 to fenomalna walka Chrisa Harrisa, który walczył z Tomasem Jonassonem o zwycięstwo. Na wejściu w 1 łuk ostatniego okrążenia Bomber zaryzykował, wpadł pod lewy łokieć Szweda blisko krawężnika, co spowodowało ich upadek!! Obaj szybko wstali, lecz Jonasson jeszcze na chwilę usiadł po chwili. Dzięki dobrym przepisom w Anglii, bieg został zaliczony. Chris Harris został wykluczony z wyników, a więc zamiast 4-2, albo nawet remisu Ipswich przegrało 5-1! Banda dmuchana musiała zostać naprawiona, przez co zawody opóźniły się o 20 minut. Poole traciło już tylko 2 punkty! Po przerwie czekał nas bieg papierowych liderów, czyli numerów 1 i 5. Brady Kurtz i Jack Holder zdecydowanie wygrali na starcie, będąc już na prowadzeniu o całe długości motocykla przed Iversenem i Kingiem na wejściu w 1 łuk. 5-1 i POOLE WYSZLI NA PROWADZENIE! Przedostatni bieg dnia to kolejny nokaut, Josh Grajczonek i Tomas Jonasson zrobili tak jak bieg wcześniej ich młodsi koledzy i zapewnili tym samym zwycięstwo w dzisiejszym meczu! W biegu nominowanym 15 Jack Holder i Brady Kurtz znów popisowo rozegrali 1 łuk i znokautowali Nielsa K.Iversena oraz Harrisa. 5 z rzędu 5-1 i ostatecznie to POOLE WYGRYWA I TO 10 PUNKTAMI, a przecież przegrywali i to po 8 biegu 12 punktami, a po 10 gonitwie 10! Niebywały mecz, Ipswich wyglądało na załamanych tą końcówką, ale przecież czeka ich rewanż w sobotę u nich, a 10 punktów przed tym meczem przyjęli by pewnie bez narzekania.




WYNIKI

Poole Pirates - 50 pkt
9. Brady Kurtz - 11+1 (3,3,0,3,2*)
10. Nicolas Covatti - 5 (w,1,2,2)
11. Nicolai Klindt - 7+1 (0,2,3,2*)
12. Josh Grajczonek - 7+2 (1,1*,2*,3)
13. Jack Holder - 10+1 (1,1,3,2*,3)
14. Tomas H. Jonasson - 9+2 (2,0,2*,3,2*)
15. Ricky Wells - 1+1 (1*,0,0,-)


Ipswich Witches - 40 pkt
1. Niels Kristian Iversen - 7 (2,3,1,1,0)
2. Cameron Heeps - 2+1 (1*,0,1,-)
3. Chris Harris - 8+2 (2*,2*,3,w,1)
4. Richard Lawson - 7 (3,3,1,0)
5. Daniel King - 5+1 (2*,2,1,0)
6. James Sarjeant - 0 (0,0,0,-)
7. Jake Allen - 11 (3,3,3,0,1,1)



 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 57 odwiedzający (108 wejścia) tutaj! Wszelkie prawa zastrzeżone tylkozuzel.pl.tl 2019  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja