TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya - GRAND PRIX POLSKI W WROCŁAWIU DLA Zmarzlika. Janusz Kołodziej już blisko TOP 6!

NIESAMOWITE ŚCIGANIE NA STADIONIE OLIMPIJSKIM WE WROCŁAWIU!

Na trybunach zasiadł komplet widzów. Bilety zostały wykupione już w grudniu ubiegłego roku. Pogoda dopisała, a publiczność oczekiwała wielkich wydarzeń na torze. O 19:04 ruszył pierwszy bieg 5 RUNDY WIELKICH IMŚ 2019. W 1 biegu Emil Sajfutdinov, zwyciężca kwalifikacji ruszał spod bandy i spokojnie ograł rywali przywożąc 3 punkty! W biegu 2 Drabik, jadący jako dzika karta przywiózł za swoimi plecami wracającego po kontuzji Taia Woffindena. W gonitwie 3 Janusz Kołodziej stanął na polu D, czyli tym najbliżej ogrodzenia. Po lewej stał Zmarzlik, Fricke i Artem Laguta. Janusz Kołodziej wystartował nienajlepiej, ale spokojnie już na przeciwległej prostej był drugi, a potem po chwili pogoni z łatwością wyprzedził Zmarzlika! Bardzo mocny początek Janusza! W biegu 4 Madsen, czyli współlider Grand Prix po 4 rundach pokonał Janowskiego, Vaculika i Doyle. Kolejna seria rozpoczęła się od biegu, w którym uczestniczyło 3 Polaków i Woffinden. Zmarzlik pokonał Mistrza Świata, a między nimi znalazł się Janowski. Dudek przyjechał z tyłu. Bieg 6 zaczął się od jedynego w dniu dzisiejszym upadku. Matej Zagar trafił w koleinę, co wypchnęło go bardzo szeroko na 1 łuku, co spowodowało upadek Antonio Lindbaecka. Siła nie była mała, gdyż efektem tego otwarła się banda, która umożliwia wjazd traktorów, ale po chwili Szwed wstał, a wykluczono Zagara. W powtórce, na innym motocyklu Lindbaeck pewnie rozegrał 1 łuk i wygrał z Doyle i Fricke. Bieg 7 to pewna wygrana Madsena. W biegu 8 doszło do pojedynku bardzo mocnych zawodników, Janusza Kołodzieja, Emila Sajfutdinova oraz Vaculika i Iversena. Janusz Kołodziej ruszał z najgorszego pola, a i tak zdołał wyjść na 2 miejsce, ale czasu na dogonienie jadącego z chyba najlepszego dziś, 4 pola Vaculika nie było. 3 był MŚ Par, a czwarty Duńczyk. W kolejnej serii zwyciężli dzisiaj najlepsi Janusz Kołodziej, Emil Sajfutdinov, kolejną wygraną dołożył Lindbaeck, a zaskoczył słabo ostatnio jadący Doyle, pokonując w biegu 11 Lindgrena, Zmarzlika i Iversena. Po 3 seriach wykrystalizowała się szóstka, która już odjechała trochę reszcie, która miała jeszcze bardzo otwarte 2 miejsca. W biegu 13 Dudek wykorzystał swoje bardzo dobre pole, a że było po równaniu to trudno było wyprzedzać i zdołał przywieźć Janusza Kołodzieja za swoimi plecami. W zadowolenie kibiców miejscowych wprowadził Maciej Janowski, który wygrał bieg 14. Wyścig 15 dał Vaculikowi zapewnienie sobie miejsca w półfinale. Bieg 16 to duże emocje. Na starcie stanęli współliderzy IMŚ po 4 rundach, Madsen i Emil Sajfutdinov, do tego był Zmarzlik i Lindbaeck. Bieg obfitował w manewry wyprzedzania, a ostatecznie pierwszy linię mety minął zawodnik z Saławatu! Ostatnia seria startów rozpoczęła się od bardzo ważnego zwycięstwa Dudka nad Madsenem, które dało mu awans od półfinału. Gonitwa 18 to starcie bardzo mocnych dziś Zmarzlika i Vaculika, Polak minął Słowaka na łuku i przywiózł 3 punkty. Bieg 19 to kolejny popis Janusza, który pewnie wygrał 1 łuk i przyjechał z dosyć sporą przewagą nad 2 Janowskim, a 3 po walce z swoim rodakiem przyjechał Antonio Lindbaeck, co dało mu 2 awans do półfinału w tym sezonie, po Warszawie. W biegu 20 Artem Laguta nie zdołał wygrać, a więc Szwed mógł się już cieszyć z tego na 100%, a tą ostatnią zasadniczą gonitwę wygrał pewnie Emil Sajfutdinov, co powodowało, że to on wygrał rundę zasadniczą, gdyż zdobył tyle samo, 13 punktów co Janusz Kołodziej, ale on był 4 razy pierwszy, a Janusz 3 razy zdobywał 3 punkty.

1 półfinał to wojna nerwów. Emil Sajfutdinov startował z wybranego przez siebie 1 pola, ale niestety nie wystartował najlepiej, Vaculik zamknął go dosyć, po szerokiej pojechał Madsen i odjechali Rosjaninowi. Patryk Dudek był daleko z tyłu i na 1 łuku 2 okrążenia prawie co, a nie upadł przez dziurę. Słowak i Duńczyk znaleźli się w finale, a Emil chociaż że zdobył 14 punktów mógł już pójść pod prysznic.

2 wyścig półfinałowy to wielkie napięcie. Jechało w nim 3 Polaków oraz Antonio Lindbaeck. Na 1 łuku pierwszy był jadący szerzej Zmarzlik, Lindbaeck od startu był trochę za rywalami, ale o 2 miejsce stoczono wielką bitwę. Maciej Janowski jechał na nim przez dużą część wyścigu, ale na ostatnim okrążeniu Janusz Kołodziej zagrał z nim porządnie! Raz atakował po zewnętrznej, potem nagle ściął i na przeciwległej prostej szli równo. Wtedy to Janusz poszedł pod Janowskiego, szedł szerzej i szerzej, co powodowało, że rywal również musiał to robić a gdy już znaleźli się przed metą, to Janusz był przed Janowskim o cały motor i tak też wjechali na metę! Zmarzlik i Janusz Kołodziej uzupełniają skład finału.

WIELKI FINAŁ. Zmarzlik i Vaculik wybierali jako zwyciężcy półfinałów jako pierwsi, a więc wybrali najlepsze pola 1 i 4. Janusz Kołodziej wziął 2 pole, a Madsenowi zostało 3. Stanęli pod taśmą. Cały stadion stanął na nogi. Zielone światło zgasło i ruszyli! Madsen lekko się ruszył na starcie, ale sędzia nie przerwał biegu. Janusz Kołodziej wystartował nieźle, dojechał prawie na równi z Vaculikiem do szczytu 1 łuku, ale tam Słowak go wypchnął na bandę, a pod niego wpadł Zmarzlik, który utrzymał tę sytuację i wyszedł na prowadzenie. Janusz Kołodziej jechał 3, ale Madsen się coraz bardziej napędzał i na 3 okrążeniu minął Polaka. Zmarzlik prowadzi już do końca i WYGRYWA Grand Prix we Wrocławiu, dorównując punktowo Emilowi Sajfutdinovowi oraz trzeciemu w finale Madsenowi. Vaculik, który zajął 2 miejsce jest teraz na 4 lokacie. Janusz Kołodziej awansował w tabeli już na 7 miejsce, gdyż zdobył aż 15 punktów, a do 6 Lindgrena traci tylko 3 punkty, do medalów też nie dużo, a to przecież dopiero półmetek tej walki!

Sędzią był: Krister Gardell
Frekwencja wyniosła: 14 000 widzów

Wyniki:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 17 (2,3,1,2,3,3,3)
2. Martin Vaculik (Słowacja) - 15 (1,3,1,3,2,3,2)
3. Leon Madsen (Dania) - 14 (3,3,2,1,2,2,1)
4. Janusz Kołodziej (Polska) - 15 (3,2,3,2,3,2,0)
5. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (3,1,3,3,3,1)
6. Maciej Janowski (Polska) - 12 (2,2,2,3,2,1)
7. Patryk Dudek (Polska) - 8 (2,0,0,3,3,0)
8. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 7 (0,3,3,0,1,0)
9. Artiom Łaguta (Rosja) - 7 (1,1,2,2,1)
10. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 6 (2,1,0,1,2)
11. Jason Doyle (Australia) - 5 (0,2,3,0,0)
12. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 5 (1,2,2,0,0)
13. Maksym Drabik (Polska) - 4 (3,0,0,1,0)
14. Max Fricke (Australia) - 4 (0,1,1,2,0)
15. Matej Zagar (Słowenia) - 3 (0,w,1,1,1)
16. Niels Kristian Iversen (Dania) - 2 (1,0,0,0,1)
17. Przemysław Liszka (Polska) - NS
18. Mateusz Cierniak (Polska) - NS

Bieg po biegu:
1. (65,88) Sajfutdinow, Dudek, Lindgren, Zagar
2. (65,55) Drabik, Woffinden, Iversen, Lindbaeck
3. (65,11) Kołodziej, Zmarzlik, Łaguta, Fricke
4. (64,94) Madsen, Janowski, Vaculik, Doyle
5. (65,78) Zmarzlik, Janowski, Woffinden, Dudek
6. (65,04) Lindbaeck, Doyle, Fricke, Zagar (w/su)
7. (65,00) Madsen, Lindgren, Łaguta, Drabik
8. (64,80) Vaculik, Kołodziej, Sajfutdinow, Iversen
9. (65,93) Lindbaeck, Łaguta, Vaculik, Dudek
10. (65,54) Kołodziej, Madsen, Zagar, Woffinden
11. (65,54) Doyle, Lindgren, Zmarzlik, Iversen
12. (65,87) Sajfutdinow, Janowski, Fricke, Drabik
13. (65,73) Dudek, Kołodziej, Drabik, Doyle
14. (65,61) Janowski, Łaguta, Zagar, Iversen
15. (65,80) Vaculik, Fricke, Woffinden, Lindgren
16. (65,19) Sajfutdinow, Zmarzlik, Madsen, Lindbaeck
17. (65,65) Dudek, Madsen, Iversen, Fricke
18. (65,83) Zmarzlik, Vaculik, Zagar, Drabik
19. (65,52) Kołodziej, Janowski, Lindbaeck, Lindgren
20. (65,53) Sajfutdinow, Woffinden, Łaguta, Doyle

Półfinał nr 1. (65,05) Vaculik, Madsen, Sajfutdinow, Dudek

Półfinał nr 2. (64,77) Zmarzlik, Kołodziej, Janowski, Lindbaeck

Finał. (64,55) Zmarzlik, Vaculik, Madsen, Kołodziej