TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya - Car Gwarant Start Gniezno vs Unia Tarnów 6 Kolejka 1 Ligi

Pewna wygrana Startu w zaległym meczu.

Start powinien dzisiaj wygrać, by być nadal spokojnym o Play Off, a Unia Tarnów gdyby dzisiaj odniosła triumf, zapewniła by sobie na 100% już udział w półfinałach, a do tego zbliżyliby się bardzo do zespołu z Rybnika. Takie były zasady tego meczu. Już od pierwszego biegu Gnieźnianie pokazali, że goście nie mają dzisiaj zbytnio szans na nic, bo przecież w Tarnowie Unia wygrała tylko 2 punktami, więc bonus również był bardzo blisko Startu. Jurica Pavlic i Oskar Fajfer objechali będącego w fantastycznej formie Ljunga i już mieli 4 punkty przewagi. W biegu juniorskim bez zaskoczeń wygrał Mateusz Cierniak, ale jego partner był ostatni i padł remis. Gonitwa 3 to remis, a bieg 4 rozpoczął się od taśmy Dawida Rempały. Za juniora nie może jechać junior, więc bieg odbył się w czwórkę, a osamotnionego Kułakowa pokonali Adrian Gała i Kevin Fajfer w stosunku 4-2. Po 1 serii przewaga wynosiła 6 punktów, a więc już w 5 biegu mogło dojść do zmian, lecz do tego nie doszło. Start nadal panował i po 7 biegach było już 12 punktów różnicy. Co dwa biegi była przerwa, gdyż tak mocno kurzyło się, że tak częste roszenie było konieczne. W biegu 8 Kułakow zmienił Kozę w ramach rezerwy i Unia wreszcie wygrała bieg, ale tylko 2-4. Kolejna gonitwa to bieg 9 i wspaniałe akcje Juricy Pavlica. Najpierw z 4 miejsca awansował na drugim łuku na miejsce 2, by niesamowicie na prostej zmienić kierunek jazdy i spokojnie objechać rywala, wychodząc na prowadzenie i przywożąc 4-2. Bieg 10 to odpowiedź Tarnowian 2-4 i przewaga wynosiła w całym meczu punktów 10. W biegu 11 doszło do incydentu. Daniel Kaczmarek mocno zagrał na starcie z Adrianem Gałą, lecz zapłacił to połamaniem szpryc w tylnim kole i musiał już na 1 łuku zjechać na trawę. Start wygrał 4-2 i znów 12 punktów dzieliło obydwa zespoły. Wygrana Petera Ljunga w biegu 12 spowodowało, że mecz oficjalnie się jeszcze nie zakończył, ale po wygranej 4-2 w biegu 13 pary Fajfer-Berntzon było po wszystkim. W biegach nominowanych zawodnicy jechali już tylko o punkty dla siebie i Tarnów wygrał 2-4 oraz jedyny raz dzisiaj 1-5 niwelując rozmiary porażki do 8 punktów. Jurica Pavlic był dzisiaj najlepszym zawodnikiem i gdyby nie taśma i nie pojechanie w biegu nominowanym zdobył punktów grubo ponad 10.

Sędzią był: Ryszard Bryła
Frekwencja wyniosła: 5 000 widzów

PUNKTACJA

Car Gwarant Start Gniezno - 49 pkt.
9. Oskar Fajfer - 10+1 (2*,3,1,3,1)
10. Jurica Pavlic - 7 (3,1,3,t,-)
11. Mirosław Jabłoński - 7 (3,2,0,2,0)
12. Oliver Berntzon - 4+1 (0,1*,2,1)
13. Adrian Gała - 10+1 (3,2*,2,3,0)
14. Damian Stalkowski - 7+2 (1*,3,1*,2)
15. Kevin Fajfer - 4 (2,1,0,1)

Unia Tarnów - 41 pkt.
1. Peter Ljung - 12+1 (1,3,3,3,2*)
2. Ernest Koza - 3 (0,0,-,2,1)
3. Daniel Kaczmarek - 5+1 (1*,1,0,d,3)
4. Artur Czaja - 4 (2,0,2,0)
5. Wiktor Kułakow - 13 (2,2,1,3,2,3)
6. Mateusz Cierniak - 4 (3,0,1,0)
7. Dawid Rempała - 0 (0,t,-)