TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya - 3 Runda IME w Vojens dla Michelsena. Kacper Woryna na 2 miejscu!

Fantastyczne emocje w wracającym do wielkiego żużla Vojens.

Na trybunach pomimo intesywnego wiatru stawiło się sporo widzów, około 8 tysięcy. Po 4 latach przerwy, po przeprowadzeniu szeregu prac, które zmodernizowały infrastrukturę ta słynna lokacja powróciła do elity. Dzisiaj rozegrano rundę IME, za miesiąc będzie tutaj Grand Prix a w przyszłym roku oprócz tych zawodów po latach znów w Ekstralidze Duńskiej będzie występować klub właśnie stąd. To wszystko zasługa synów Ole Olsena, którzy zajęli się na całego tylko i wyłącznie Vojens. W zawodach przez kontuzje odniesione podczas ostatniej rundy lub w międzyczasie nie mogli pojechać Anders Thomsen, Robert Lambert, David Bellego i Leon Madsen, który po wczorajszym wypadku jest bardzo obity. Za nich pojechali Andrej Kudriashov, Timo Lahti, Andrej Lebedevs oraz Frederik Jakobsen, a więc 1 rezerwowy, gdyż Madsen swoją absencję zgłosił dopiero w sobotę. W 1 biegu doszło do niebezpiecznej sytuacji. Kildemand się poślizgnął i tylko dzięki super refleksowi Frederik Jakobsen go ominął. Zawodnik jadący z dziką kartą został wykluczony z powtórki. A w niej najlepszy okazał się Grigorij Laguta, który wykorzystał błąd Jarka Hampela i minął go na dystansie. W kolejnym biegu Nicki Pedersen wygrał 1 okrążenie i pewnie wygrał przed Jensenem. W biegu 3 Timo Lahti popisał się perfekcyjnym startem i odjechał daleko rywalom, a o 2 miejsce walczyli Andrej Lebedevs i Bartosz Smektała, na kresce lepszy okazał się Łotysz. 4 przyjechał dosyć z tyłu kolejny rezerwowy, Andrej Kudriashov. W biegu 4 Przedpełski wjechał w taśmę i został wykluczony, a za niego pojechał 2 rezerwowy, Andreas Lyager. W powtórce Michelsen pewnie dosyć pokonał rywali, a Jakobsen i Lyager skutecznie utrzymali za swoimi plecami Kacpra Worynę. W biegu 5 Kacper szybko odpowiedział rywalom, wygrywając. 2 przyjechał Nicki P, trzeci Jarek Hampel, a czwarty ponownie Kudriashov. Gonitwa 6 należała do Kaia Huckenbecka. W biegu 7 doszło do walki Jensena i Lahtiego, z której lepiej wyszedł Duńczyk. Ostatni bieg 2 serii zawodów zwyciężył Bartosz Smektała, przywożąc bardzo ważne punkty na zawodnikach, z którymi może stoczyć walkę o medal, Lagucie i Michelsenie. Z zerem po 2 startach został Lindbaeck. Bieg 9 to zwycięstwo Mikkela Michelsena, za którym przyjechał o wiele szybszy niż poprzednio Vaclav Milik, Timo Lahti i Jarosław Hampel, który bardzo sobie skomplikował sprawę awansu chociaż do baraży. W biegu 10 Bartosz Smektała perfekcyjnie wykorzystał 1 pole startowe i bez problemów wygrał z Nickim Pedersenem oraz Kaiem Huckenbeckiem, który wywalczył po długiej walce ważny punkt z Przedpełskim. W biegu 11 doszło do bardzo złego wypadku. Peter Kildemand powalił bardzo mocnym atakiem na 1 łuku Antonio Lindbaecka, w którego uderzył nie mając szans na zmianę kierunku jazdy Jakobsen. Szwed po chwili wstał, ale w parku maszyn było widać, że bardzo boli go obojczyk i pojechał na badania, co sprawiło, że wycofał się z dalszej części zawodów. Do końca zastępował go będzie Andreas Lyager, który w powtórce wygrał! Drugi przyjechał Kildemand, który nie został wykluczony z powtórki. W gonitwie zamykającej 3 serię startów Kacper Woryna pięknie wystartował i aż do mety nikt nie zagroził mu nawet na moment. W biegu 13 najlepszy okazał się Michael Jepsen Jensen, za którym przyjechał Frederik Jakobsen, tym samym przedłużył on swoje szanse na baraż, a przecież miał być tylko rezerwowym. Hampel pokonał Smektałę w walce o punkt. W kolejnym wyścigu Kai Huckenbeck zwyciężył po raz drugi dzisiejszego wieczora, a drugi przyjechał Timo Lahti. Nicki Pedersen w biegu 15 dokonał bardzo trudnej rzeczy dziś, a dokładnie wygrał z 4 pola. 2 przyjechał Michelsen, co dawało im przewagę 2 punktów nad rywalami w walce o bezpośredni awans do finału. W biegu 16 Andrej Kudriashov po złym początku wykorzystał atut pierwszego pola i wygrał przed Milikiem, a dopiero 3 był Grigorij Laguta, któremu tym samym bardzo odjechały nawet baraże. W generalnej Pedersen zbliżył się do niego już na tylko 5 punktów, a przecież niektórzy zastanawiali się, czy dzisiaj Rosjanin praktycznie sobie nie zapewni tytułu. W biegu 17 jechali zawodnicy, którzy już nie mieli szans na awans, a najlepszy z nich okazał się Andreas Lyager, który jako 2 rezerwowy wygrał swój drugi bieg i zakończył zawody z 7 punktami! Drugi Andrej Lebedevs kończy z 8 punktami, a Przedpełski i Jarek Hampel tracą bardzo dużo do czołówki tymi zawodami i bardzo oddalają się od nawet utrzymania się na przyszły rok. W biegu 18 Michael Jepsen Jensen pokonał Michelsena, co powodowało, że to ta dwójka narazie była na czele, ale wiedzieli, że jeszcze na swój bieg czeka Nicki Pedersen. Kai Huckenbeck niestety przyjechał nawet za Kudriashovem i z dorobkiem 8 punktów mógł być pewny, że na tym kończy się jego udział w dzisiejszych zawodach. W biegu 19 najlepszym rozwiązaniem dla nas byłoby, gdyby Bartosz Smektała i Kacper Woryna przyjechali na czele i tak się stało! Kacper popsuł start, ale Bartosz go wygrał, wywiózł bardzo szeroko Kildemanda, co dało miejsce drugiemu Polakowi, a on to oczywiście wykorzystał co dało awans do barażu obydwóm! W biegu kończącym rundę zasadniczą pewnie pierwszy przyjechał Nicki Pedersen, co dało mu finał i pierwszeństwo w wyborze pól startowych. Drugi przyjechał Frederik Jakobsen, który tak samo jak Lyager kończy z 7 punktami. O 1 punkt toczyła się bardzo ważna walka między liderem IME Grigorijem Laguta, a jadącym jako zastępca kontuzjowanych Timo Lahtim. Rosjanin i Fin kilkukrotnie zmieniali się na pozycjami, ale to młodszy z nich zakończył tą sprawę na swoją korzyść, co dało Timo AWANS DO BARAŻU! Grigorij Laguta z 7 punktami odpada z zawodów po 20 biegach, co powoduje, że tabela przed ostatnią rundą bardzo się spłaszczy.

W barażu 1 pole startowe wybrał oczywiście Jensen, który podszedł do wyboru jako pierwszy. Bartek Smektała wziął pole 3, Kacper pole 2, a Finowi zostało te najbliżej bandy. Start pewnie wygrał Michael Jepsen Jensen, który pewnie uciekł rywalom po finał. Bartosz Smektała został na starcie, ale za to Kacper Woryna fantastycznie pognał po zewnętrznej wychodząc pewnie na 2 miejsce, który utrzymał już do mety! Jensen i Woryna do finału, Timo Lahti kończy właściwie swój debiut w zawodach najwyższej rangi na 5 miejscu, a Bartek Smektała finiszuje na 6 lokacie.

W wielkim finale na 1 polu ustawił się Pedersen, kask biały wziął Michelsen, pole 2 zgarnął Jensen, a więc naszemu Kacprowi zostało pole 4. START! MICHELSEN WYGRAŁ START I ZAMKNĄŁ PEDERSENA! Kacper Woryna ruszał z najgorszego pola, więc zaryzykował i pojechał po szerokiej co SIĘ OPŁACIŁO! Minął Jensena, na początku 2 okrążenia Pedersena i wziął się w pościg za Michelsenem! Był blisko, ale nie na tyle by dokonać ataku. MICHELSEN WYGRYWA PIERWSZE TAK WAŻNE ZAWODY INDYWIDUALNE W KARIERZE! KACPER WORYNA PRZYJEŻDŻA 2, czyli jeszcze wyżej niż w Toruniu, gdzie był 3. Nicki Pedersen musiał do końca pilnować Jensena, co zrobił skutecznie i przywiózł 3 miejsce, a ostatni skończył zwyciężca barażu. Na podium wszyscy byli zadowoleni. Teraz 7 zawodnik traci do lidera Grigorija Laguty tylko 8 punktów, a do zdobycia w Chorzowie pozostało przecież ich aż 18, a więc nie jest niemożliwe złoto nawet nieobecnego dzisiaj Madsena! 8 Drugi Pedersen traci tylko 1 punkt, Michelsen 4, Smektała i Kacper Woryna po 5 punktów, a Jensen 7. Zajmujący 8 miejsce Kai Huckenbeck traci już trochę więcej, bo 12, ale jakby pojechał idealnie to może jeszcze myśleć o na przykład miejscu 5, dającym utrzymanie na rok przyszły. Finałowa runda dopiero za prawie 2 miesiące w Chorzowie na Stadionie Śląskim!

Sędzią był: Artur Kuśmierz
Frekwencja wyniosła: 8 000 widzów

Wyniki:
1. Mikkel Michelsen (Dania) - 15 (3,2,3,2,2,3)
2. Kacper Woryna (Polska) - 11 (0,3,3,1,2,2)
3. Nicki Pedersen (Dania) - 14 (3,2,2,3,3,1)
4. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 11 (2,3,0,3,3,0)
5. Timo Lahti (Finlandia) - 9 (3,2,1,2,1)
6. Bartosz Smektała (Polska) - 10 (1,3,3,0,3)
7. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 8 (1,3,1,3,0)
8. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 8 (2,2,1,1,2)
9. Andreas Lyager (Dania) - 7 (1,3,0,3)
10. Grigorij Łaguta (Rosja) - 7 (3,1,2,1,0)
11. Frederik Jakobsen (Dania) - 7 (2,1,0,2,2)
12. Andriej Kudriaszow (Rosja) - 5 (0,0,1,3,1)
13. Vaclav Milik (Czechy) - 5 (1,0,2,2,0)
14. Jarosław Hampel (Polska) - 4 (2,1,0,1,0)
15. Peter Kildemand (Dania) - 3 (w,0,2,0,1)
16. Paweł Przedpełski (Polska) - 2 (t,1,0,0,1)
17. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 0 (0,0,-,-,-)

Bieg po biegu:
1. (59,70) Łaguta, Hampel, Huckenbeck, Kildemand (w)
2. (59,20) Pedersen, Jepsen Jensen, Milik, Lindbaeck
3. (58,90) Lahti, Lebiediew, Smektała, Kudriaszow
4. (59,10) Michelsen, Jakobsen, Lyager, Woryna
5. (59,20) Woryna, Pedersen, Hampel, Kudriaszow
6. (59,80) Huckenbeck, Lebiediew, Jakobsen, Milik
7. (59,20) Jepsen Jensen, Lahti, Przedpełski, Kildemand
8. (59,40) Smektała, Michelsen, Łaguta, Lindbaeck
9. (58,70) Michelsen, Milik, Lahti, Hampel
10. (58,80) Smektała, Pedersen, Huckenbeck, Przedpełski
11. (59,80) Lyager, Kildemand, Kudriaszow, Jakobsen
12. (59,80) Woryna, Łaguta, Lebiediew, Jepsen Jensen
13. (59,80) Jepsen Jensen, Jakobsen, Hampel, Smektała
14. (59,90) Huckenbeck, Lahti, Woryna, Lyager
15. (59,70) Pedersen, Michelsen, Lebiediew, Kildemand
16. (60,10) Kudriaszow, Milik, Łaguta, Przedpełski
17. (59,80) Lyager, Lebiediew, Przedpełski, Hampel
18. (59,80) Jepsen Jensen, Michelsen, Kudriaszow, Huckenbeck
19. (59,60) Smektała, Woryna, Kildemand, Milik
20. (60,10) Pedersen, Jakobsen, Lahti, Łaguta

Baraż. (60,60) Jepsen Jensen, Woryna, Lahti, Smektała

Finał. Michelsen, Woryna, Pedersen, Jepsen Jensen