TylkoŻużel.pl - strona dla prawdziwego fana speedwaya - PGG ROW Rybnik vs Car Gwarant Start Gniezno 12 Kolejka 1 Ligi

Rybniczanie minimalnie lepsi na mokrym torze!

Ten mecz nie był dla tych drużyn meczem podwyższonego ryzyka. ROW jest prawie pewny wygrania rundy zasadniczej, a Start prawie pewny bycia w TOP 4. Gdy mecz się rozpoczął, zaczął padać deszcz, który padał prawie przez całe spotkanie, lecz nie była to ulewa, która by zatrzymała zawodników w parku maszyn. W 1 biegu fantastycznie pojechał Daniel Bewley, który cały czas nabiera pewności siebie po strasznej kontuzji odniesionej w tamtym sezonie wygrał podwójnie z Batchelorem i było 5-1. Bieg 2 to przewidywane 3-3. Bieg 3 to rozstrzygnięcie niewiadomej, Andrej Kudriashov w tym roku w polskiej lidze jeździł bardzo mało, a teraz weszedł do składu za odpoczywającego po bardzo dobrym występie w wczorajszym GP Berntzona i był najlepszym z gości! Po 4 biegach było 6 punktów różnicy. Kolejne biegi to wymiana ciosów, raz były remisy, raz wygrywali jedni, raz drudzy. Fantastycznie szczególnie po stronie gospodarzy jechali Troy Batchelor i Kacper Woryna. Tylko po razie przegrali z rywalami. Po 9 gonitwach było 31-23. Sędzia, by jak najszybciej przeprowadzić mecz nie zrobił przerwy ani po biegu 7, ani po biegu 10. ROW walczył o bonus i z 10 punktów zostało im wtedy do odrobienia 2. W biegu 10 doszło do jednak niespodzianki, Stalkowski wystartował bardzo dobrze i nie przepuścił na dystansie Szczepaniaka! 1-5 i w meczu zrobiły się tylko 4 różnicy. Po remisie w biegu 11, w kolejnej gonitwie Jabłoński i Fajfer pokonali Mateusza Szczepaniaka i prawie już zapewnili bonus swojej drużynie, a zrobiło się gorąco w dzisiejszym meczu. Deszcz przestawał padać, więc mecz spokojnie mógł zostać pojechany do końca. W biegu 13 doszło do pewnych kontrowersji. Na wejściu w 1 łuk 4 okrążęnia, Adrian Gała spotkal się bardzo blisko z Nick'iem Morrisem i w wyniku tego Australijczyk upadł. Sędzia jednak biegu nie przerwał i wykluczył Morrisa. Oznaczało to remis przed nominowanymi. Bieg 14 zakończył się remisem i na 15 bieg cały stadion wstał. Kacper Woryna i Troy Batchelor pewnie jednak wygrali start i nie pozostawili złudzeń gościom, kto dziś miał wygrać. 5-1 i wynik końcowy został ustalony na poziomie 47-43.

Sędzią był: Artur Kuśmierz
Frekwencja wyniosła: 10 000 widzów

PUNKTACJA

PGG ROW Rybnik - 47 pkt.
9. Troy Batchelor - 12+2 (2*,3,3,2,2*)
10. Daniel Bewley - 5 (3,1,1,0,0)
11. Mateusz Szczepaniak - 11 (2,3,1,2,3)
12. Nick Morris - 0 (d,0,-,u)
13. Kacper Woryna - 13 (3,1,3,3,3)
14. Przemysław Giera - 0 (0,0,u)
15. Robert Chmiel - 6+1 (3,2*,1,0)

Car Gwarant Start Gniezno - 43 pkt.
1. Mirosław Jabłoński - 7 (w,2,2,3,0)
2. Jurica Pavlic - 4+1 (1,1*,0,2)
3. Andriej Kudriaszow - 10+1 (3,3,2,1*,1)
4. Oskar Fajfer - 8+1 (1,2*,0,3,2)
5. Adrian Gała - 7+1 (0,2,3,1,1*)
6. Kevin Fajfer - 2+1 (1*,0,1)
7. Damian Stalkowski - 5+1 (2,1,2*)